Dienst Financieel-Economische Integriteit (DFEI): nowa służba kontroli od 2026 — co to oznacza?

KK Al-Dulaimi • 8 grudnia 2025

Czym jest DFEI?

Od 1 stycznia 2026 działalność rozpoczyna nowa instytucja — DFEI, czyli Dienst Financieel-Economische Integriteit. To połączenie dwóch dotychczasowych organów: BTWwft (nadzór nad ustawą o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu) oraz BEH (Bureau Economische Handhaving, czyli biuro odpowiedzialne za egzekucję gospodarczą). 

DFEI będzie działać pod skrzydłami Ministerstwa Finansów — nie już jako część starego systemu kontrolnego, ale jako nowy, scentralizowany organ.


Dlaczego zostaje powołana nowa jednostka?

Celem jest usprawnienie nadzoru nad finansami, przeciwdziałanie praniu pieniędzy, finansowaniu przestępczości, nadużyciom gospodarczym. W jednym organie znajdą się zadania i kompetencje, które obecnie są rozproszone — co ma ułatwić wykrywanie nieprawidłowości.
Nowa struktura ma też większe uprawnienia — łącznie nadzór administracyjny i możliwość działań prawnych — co ma zwiększyć skuteczność kontroli.


Co oznacza powstanie DFEI dla firm i przedsiębiorców? – wyjaśniam prosto i konkretnie


Powstanie DFEI to jedna z największych zmian w holenderskim systemie kontroli finansowej od lat. I choć nazwa brzmi urzędowo, konsekwencje będą bardzo realne dla każdego, kto prowadzi firmę – od jednoosobowej działalności po większe przedsiębiorstwa.

Najważniejsza informacja jest taka: nadzór nad finansami firm będzie znacznie większy niż dotychczas.


Co to oznacza w praktyce?

Po pierwsze – kontrole będą częstsze i dokładniejsze.
DFEI łączy w sobie zadania dwóch jednostek: BTWwft (nadzór nad ustawą o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy) oraz BEH (egzekwowanie obowiązków gospo
darczych). Dzięki temu jedna instytucja ma dostęp do pełniejszego obrazu finansów przedsiębiorcy.

To oznacza, że urząd będzie mógł analizować:
• przepływy pieniężne,
• zgodność faktur i kosztów z rzeczywistością,
• prawidłowość raportowania UBO,
• kompletność deklaracji podatkowych,
• obowiązki związane z prowadzeniem administracji.

Jeżeli pojawią się rozbieżności – system wykryje je znacznie szybciej niż dotychczas.


Transparentność jako nowy standard

DFEI będzie działać według zasady: wszystko musi się zgadzać.
Nawet drobne błędy, które kiedyś mogły pozostać niezauważone lub „przemknięte”, teraz będą wychwytywane automatycznie.

Na szczególną uwagę zasługują obowiązki dotyczące:

  • beneficial owner (UBO) – czyli kto realnie stoi za firmą,
  • raportów finansowych,
  • zgłoszeń związanych z transakcjami wysokiego ryzyka,
  • poprawności faktur i opisów kosztów.

Im bardziej przejrzysta jest administracja firmy, tym bezpieczniej.


Kiedy DFEI zacznie działać – najważniejsze daty

Najważniejsza data to 1 stycznia 2026.
Właśnie od tego dnia DFEI przejmuje wszystkie obowiązki dotychczasowych jednostek BTWwft oraz BEH.

Co to oznacza?

  • wszystkie pisma, decyzje i kontrole będą prowadzone pod nazwą DFEI,
  • przedsiębiorcy zaczną otrzymywać korespondencję z nowej jednostki,
  • sprawy w toku zostaną automatycznie przeniesione do DFEI,
  • standard postępowania i oczekiwania wobec przedsiębiorców będą wyższe.

Jak przygotować się już teraz – praktyczne wskazówki

DFEI to nie jest zmiana, którą można zignorować „do czasu”. Najrozsądniej jest przygotować się z wyprzedzeniem, żeby 2026 rok nie przyniósł zaskoczeń.

Oto kroki, które warto wdrożyć jak najszybciej:

1. Uporządkuj dokumentację firmy

Faktury, paragony, umowy, ewidencje – wszystko powinno być czytelne i spójne. Braki lub niejasności mogą skutkować dodatkowymi pytaniami.

2. Sprawdź, czy spełniasz wszystkie obowiązki rejestrowe

Szczególnie:
• wpis do UBO,
• poprawne zgłoszenia działalności,
• aktualne dane firmy w KVK.

3. Zadbaj o księgowość

Jeśli prowadzenie administracji jest dla Ciebie trudne lub niepewne – to dobry moment, by rozważyć profesjonalną pomoc lub nowoczesny program księgowy.

4. Bądź bardziej ostrożny z kosztami firmowymi

Era „kosztów na wszelki wypadek” się kończy. Koszt musi być uzasadniony, udokumentowany i zgodny z działalnością.

5. Konsultuj się z księgowym częściej niż raz do roku

DFEI będzie działać znacznie sprawniej niż poprzednie jednostki. Lepiej zapobiegać niż tłumaczyć się po fakcie.


Dlaczego ta zmiana ma tak duże znaczenie?

DFEI to nie jest kosmetyczna poprawka. To fundamentalna zmiana podejścia do nadzoru finansowego w Holandii.

W czasach rosnącej cyfryzacji, globalnych przepływów kapitału, płatności internetowych, firm działających online i zagranicznych struktur – państwu było potrzebne narzędzie bardziej skuteczne i bardziej spójne.

DFEI ma być właśnie odpowiedzią na te wyzwania:
• szybciej analizować dane,
• szybciej wykrywać nieprawidłowości,
• szybciej reagować,
• szybciej prowadzić kontrole.

To oznacza, że każde przedsiębiorstwo – niezależnie od wielkości – będzie musiało prowadzić administrację z większą dokładnością.


Gdzie szukać oficjalnych informacji?

Dla osób, które chcą przestudiować temat głębiej, tutaj znajdują się oficjalne źródła rządowe:



Zapraszam Cię do odkrycia sekretów prowadzenia udanej firmy w Holandii z "Przewodnikiem Przedsiębiorcy" mojego autorstwa.

Ten esencjonalny e-book zebrał praktyczne porady i wnikliwe spojrzenie na holenderski rynek, kulturę biznesową, rejestrację firmy, podatki, i wiele więcej. Idealny dla obecnych i aspirujących przedsiębiorców, ten przewodnik to Twój klucz do zrozumienia i

odniesienia sukcesu w biznesowym świecie Holandii. Nie przegap tej unikalnej wiedzy, która pomoże Ci rozwinąć swój biznes na nowe horyzonty!





Kup Teraz
Autor: KK Al-Dulaimi 10 grudnia 2025
Miliony pracowników mogą odzyskać swoje pieniądze!
Autor: KK Al-Dulaimi 2 grudnia 2025
Dostawcy energii w Holandii będą mogli zdalnie zmieniać temperaturę w Twoim domu. Co to oznacza dla mieszkańców?
Autor: KK Al-Dulaimi 10 listopada 2025
Kiedy musisz wymienić polskie prawo jazdy na holenderskie?
Autor: KK Al-Dulaimi 17 października 2025
Mandaty jako źródło wpływów do budżetu
Autor: KK Al-Dulaimi 13 października 2025
Nowe zasady przelewów w całej Europie – prawo już obowiązuje, ale wdrożenie potrwa
Czy azylanci są winni kryzysu mieszkaniowego w Holandii? Prawdziwe przyczyny braku mieszkań
Autor: KK Al-Dulaimi 11 października 2025
Wbrew powszechnym opiniom to nie azylanci odpowiadają za brak mieszkań w Holandii. Sprawdź, jak decyzje polityczne i reformy z lat 2013–2016 doprowadziły do dzisiejszego kryzysu mieszkaniowego.
Autor: KK Al-Dulaimi 10 października 2025
Co czeka Polonię?
Autor: KK Al-Dulaimi 4 października 2025
W Holandii każdy mieszkaniec powinien wiedzieć, jak reagować w sytuacjach awaryjnych. Może to być wypadek drogowy, pożar, awaria gazu lub prądu, ale też poważniejsze zagrożenia – jak wyciek chemiczny, atak terrorystyczny czy wojna. W takich chwilach najważniejsze są spokój, wiedza i szybkie działanie. Holandia dysponuje bardzo dobrze zorganizowanym systemem reagowania kryzysowego, a informacje o tym, jak się zachować, są publicznie dostępne i aktualizowane przez rząd.
Autor: KK Al-Dulaimi 23 września 2025
Jak to działa? 
Autor: KK Al-Dulaimi 23 września 2025
19 września 2025 r. ministrowie finansów krajów Unii Europejskiej osiągnęli porozumienie w sprawie cyfrowego euro. To historyczna data, bo po miesiącach debat Eurogrupa zgodziła się na wprowadzenie ram, które umożliwią start waluty cyfrowej emitowanej przez Europejski Bank Centralny (EBC). Jednym z kluczowych punktów tego porozumienia jest ustalenie, że każdy obywatel będzie mógł posiadać tylko określoną ilość cyfrowego euro. To ogromny krok w stronę wprowadzenia w Europie waluty cyfrowej, która może zmienić sposób, w jaki korzystamy z pieniędzy na co dzień. Limity w cyfrowym euro Najwięcej emocji budzi właśnie kwestia limitów. Cyfrowe euro nie będzie można przechowywać w nieskończoność tak jak gotówki czy zwykłych euro na koncie. Każdy z nas będzie miał ograniczenie – maksymalną kwotę, którą wolno będzie trzymać w cyfrowym portfelu. Choć konkretna suma nie została jeszcze ustalona, w raportach eksperckich pojawiają się widełki rzędu kilku tysięcy euro, najczęściej między 500 a 3 000 euro. Celem tego rozwiązania jest ochrona systemu bankowego przed odpływem depozytów, gdyby obywatele zaczęli masowo przenosić pieniądze do cyfrowego euro. Kiedy cyfrowe euro wejdzie w życie? Zgodnie z obecnym harmonogramem cyfrowe euro mogłoby zostać uruchomione już w 2026 roku. Minister finansów Holandii, Marnix Heinen, potwierdził, że taki scenariusz jest możliwy w najbardziej optymistycznej wersji. W praktyce jednak wdrożenie zależy od wielu czynników: uchwalenia odpowiednich ustaw, przygotowania systemów informatycznych i dostosowania banków oraz instytucji finansowych. Dlatego wiele analiz wskazuje, że powszechne korzystanie z cyfrowego euro może nastąpić dopiero kilka lat później – w okolicach 2028–2029 roku. Jak miałoby działać cyfrowe euro? Cyfrowe euro ma być cyfrowym odpowiednikiem gotówki – gwarantowanym i emitowanym bezpośrednio przez Europejski Bank Centralny. Będzie można je przechowywać w specjalnym portfelu cyfrowym (np. aplikacji mobilnej) i używać zarówno online, jak i offline. Według założeń ma być: szybkie i bezpieczne, darmowe lub bardzo tanie w obsłudze, akceptowane we wszystkich krajach strefy euro, dostępne także bez stałego dostępu do Internetu. Czy cyfrowe euro będzie programowalne? Jednym z najczęściej pojawiających się pytań jest to, czy cyfrowe euro będzie programowalne – czyli czy władze mogłyby narzucać, na co możemy je wydać. Obawy wynikają z faktu, że technicznie taka możliwość istnieje. Minister Heinen zapewnia jednak, że cyfrowe euro nie będzie projektowane w taki sposób, aby ograniczać wolność konsumentów. Zalety i zagrożenia Potencjalne zalety: stabilność – cyfrowa waluta emitowana przez EBC jest niezależna od kondycji banków komercyjnych, wygoda – natychmiastowe płatności w całej Europie, bezpieczeństwo – gwarancja państwa i banku centralnego, innowacja – rozwój nowych usług finansowych. Najczęściej wymieniane zagrożenia: ograniczenie prywatności – cyfrowe transakcje są rejestrowane, a więc mniej anonimowe niż gotówka, limity posiadania – każdy będzie mógł przechowywać tylko określoną kwotę, ryzyko większej kontroli nad obywatelami, osłabienie pozycji tradycyjnych banków komercyjnych. Co to oznacza dla nas? W pierwszych latach cyfrowe euro ma funkcjonować obok gotówki i pieniędzy w bankach. Nie zastąpi od razu tradycyjnych form płatności, ale z czasem jego rola może rosnąć. Oznacza to, że część naszych pensji czy świadczeń mogłaby być wypłacana właśnie w cyfrowym euro, a my płacilibyśmy nim telefonem lub innym urządzeniem – szybko i wygodnie. Jednak trzeba pamiętać, że taki system wiąże się z mniejszą anonimowością i ograniczeniami, których dziś nie mamy, korzystając z gotówki. Decyzj a z 19 września 2025 r. przybliżyła nas o krok do wprowadzenia cyfrowego euro. To projekt, który może zrewolucjonizować finanse w Europie, ale też budzi wiele obaw. Z jednej strony obiecuje wygodę, bezpieczeństwo i nowoczesność. Z drugiej – wprowadza limity, odbiera część anonimowości i może zwiększyć kontrolę nad naszymi wydatkami. A Wy co o tym sądzicie? Czy cyfrowe euro to postęp i przyszłość, czy raczej obawiacie się – tak jak ja – że ten nowy pieniądz może zakłócić świat, który znamy od zawsze?
Autor: KK Al-Dulaimi 19 września 2025
Kilka dni temu sama otrzymałam list z Bevolkingsonderzoek Nederland, w którym poinformowano mnie, że moje dane osobowe, w tym także numer BSN oraz wynik badania, trafiły w ręce hakerów. Przyznam, że w pierwszej chwili nie do końca wiedziałam, co z tą informacją zrobić i jakie to niesie dla mnie konsekwencje. Po sprawdzeniu dostępnych możliwości uznałam jednak, że warto podzielić się tym z Państwem, aby każda kobieta mogła świadomie podjąć decyzję, jak zareagować. Wyciek dotyczy aż 485 tysięcy kobiet w całej Holandii. Mowa tu nie tylko o imieniu, nazwisku i adresie, ale również o numerze BSN oraz wynikach badań cytologicznych. To bardzo wrażliwe informacje, które – jeśli trafią w niepowołane ręce – mogą być wykorzystane np. do prób wyłudzeń czy fałszywych działań na nasze nazwisko. Choć Bevolkingsonderzoek Nederland w liście zaleca jedynie czujność i ostrzega przed phishingiem, wiele osób uważa, że to zdecydowanie za mało. W Holandii są już dwie kancelarie prawne, które przygotowują tzw. massaclaim . Można się do nich bezpłatnie zgłosić i wypełnić formularz online. Dzięki temu prawnicy będą mogli występować w imieniu poszkodowanych i dochodzić odszkodowania – nie tylko za ewentualne szkody finansowe, ale również za naruszenie prywatności i stres związany z sytuacją. Dwie kancelarie, do których można się zgłosić: Van Diepen Van der Kroef Advocaten – Datalek Bevolkingsonderzoek | Informatie | Massaclaim Stichting ICAM (ICT Claims) – Datalek Bevolkingsonderzoek | Collectieve Claim Bevolkingsonderzoek Zgłoszenie jest bezpłatne i niezobowiązujące, a jedyne dane, jakie trzeba podać, to podstawowe informacje i potwierdzenie, że otrzymało się list o wycieku. Warto pamiętać, że zgodnie z RODO (AVG) sam fakt wystąpienia wycieku nie zawsze oznacza odszkodowanie. Jednak jeżeli okaże się, że zabezpieczenia były niewystarczające albo że poinformowano nas zbyt późno, organizacja mogła złamać przepisy. Wtedy szanse na rekompensatę znacząco rosną. Na ten moment pozostaje nam zachować ostrożność – szczególnie w odniesieniu do wszelkich maili czy telefonów, w których ktoś może próbować podać się za instytucję i wyłudzić nasze dane. A jeśli czują się Państwo poszkodowane i chcieliby Państwo wziąć udział w działaniach zbiorowych, można już dziś zgłosić się poprzez powyższe strony internetowe.
Autor: KK Al-Dulaimi 11 września 2025
Kabinet Schoofa od początku powtarzał hasło, że „praca musi się opłacać”. Zapowiadano, że ciężary podatkowe zostaną przeniesione z pracy na konsumpcję, a osoby pracujące na niskich stanowiskach będą korzystać z dodatkowych ulg. Niestety, w praktyce okazuje się, że to właśnie osoby o niskich dochodach stracą najwięcej. Szacuje się, że w latach 2025–2026 około 800 000 mieszkańców Holandii o dochodach pomiędzy 11 100 a 26 194 euro rocznie zapłaci nawet 600 euro więcej podatku niż w 2024 roku. Skąd te zmiany? Głównym powodem jest arbeidskorting – ulga podatkowa dla osób pracujących, która zmniejsza wysokość podatku dochodowego. Do tej pory ulga ta była szczególnie korzystna dla osób o niskich i średnich dochodach, bo dawała wyższy zwrot podatku. Problem pojawił się przy sposobie indeksacji arbeidskorting – czyli dostosowywania jej wysokości do inflacji i zmian w płacy minimalnej. Niespójne indeksacje Maksymalna wysokość ulgi została w 2025 roku podniesiona tylko o 1,2% (tzw. tabelcorrectiefactor). Natomiast progi zarobkowe, od których ulga rośnie lub maleje, zostały powiązane z płacą minimalną, która wzrosła aż o 5,9%. W praktyce oznacza to, że ulg a „rośnie wolniej niż progi”, a więc osoby z niskimi dochodami dostają mniej niż w roku poprzednim. Dla pracownika z dochodem w okolicach 25 000 euro różnica wynosiła nawet 380 euro rocznie. Podobna sytuacja powtórzy się w 2026 roku. Płaca minimalna wzrośnie o 4,6%, a tabelcorrectiefactor wyniesie 2,9% – co ponownie spowoduje spadek wartości ulgi dla osób najmniej zarabiających. Obniżenie algemene heffingskorting Dodatkowo od 2025 roku obniżono algemene heffingskorting (ogólną ulgę podatkową), którą otrzymują wszyscy podatnicy – zarówno pracujący, jak i niepracujący. Ta ulga została zmniejszona o 294 euro, co również negatywnie uderzyło w osoby z najniższymi dochodami. Kto straci najwięcej? Osoby zarabiające między 11 100 a 26 194 euro rocznie. Pracownicy w sektorach niskopłatnych: m.in. aptekarze, kasjerzy, barmani, pracownicy sklepów. Młodzi wchodzący na rynek pracy. ZZP i pracownicy dorywczy z małymi przychodami. Dla tej grupy strata netto wyniesie od 190 do 600 euro rocznie – czyli nawet do 30–40 euro miesięcznie mniej w portfelu. Dlaczego to problem? Rząd deklarował, że chce, aby praca była bardziej opłacalna. W rzeczywistości jednak wyższe dochody praktycznie nie odczują zmian, a część nawet zyska. To osoby z niższymi zarobkami, które już teraz zmagają się z wysokimi kosztam i życia, tracą najwięcej. Eksperci wskazują, że w ten sposób rosną różnice pomiędzy bogatszymi a biedniejszymi, a system podatkowy przestaje spełniać swoją rolę wyrównawczą.  Zmiany w arbeidskorting i algemene heffingskorting powodują, że 800 000 osób o niskich dochodach w Holandii zapłaci więcej podatku w 2025 i 2026 roku. Dla wielu rodzin oznacza to dodatkowe obciążeni e budżetu w wysokości kilkuset euro rocznie. Rząd tłumaczy decyzję koniecznością oszczędności i przenoszeniem ciężarów podatkowych, ale w praktyce to właśnie osoby najsłabsze finansowo ponoszą największe koszty.
Więcej wpisów